Kolejną bardzo ważną kwestią jest traktowanie jedzenia, jako nagrody za dobre zachowanie, czy inne osiągnięcia. Trudno wyobrazić sobie, jak często dochodzi do sytuacji, w której pada zdanie: nie płacz, dam ci czekoladkę.
Czy, jeśli będziesz grzeczna to dostaniesz lizaka. Chodzenie w nagrodę na pizzę, frytki, czy nawet lody staje się dzisiaj powszechnym zjawiskiem.
Podobnie działa to w drugą stronę, nie posprzątałaś zabawek nie będzie dzisiaj podwieczorku. Rodzicom wydaje się, że jest to świetna metoda wychowawcza, która przynosi pozytywne skutki, w postaci grzecznego dziecka.
Ale, czy tak jest na pewno? Oczywiście, że nie, bowiem w pierwszej kolejności warto podkreślić, że stosowanie systemu kara-nagroda w formie jedzenia, nie ma tutaj nic wspólnego z chociażby bałaganem. Skoro dziecko nie chce sprzątać, to lepiej jest zabrać mu zabawki.
Jednak to jest temat na kolejny artykuł. Pozostając w temacie odżywiania, należy podkreślić, że jedzenie jest formą zaspokajania głód.
W żadnym wypadku nie powinno być, czymś na co sobie można zasłużyć.